Kategorie blog
Archiwum
nie pon wto śro czw pią sob
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Chmura tagów

Blog modelarski to miejsce stworzone specjalnie z myślą o Was - modelarzach.

Dbamy, byście znaleźli tutaj przede wszystkim najświeższe aktualności oraz informacje o nowościach. Regularnie zamieszczamy też poradniki modelarskie, zarówno dla tych początkujących jak i bardziej zaawansowanych. Dbamy o profesjonalną oprawę graficzną naszych poradników, a czego nie obejmie słowo pisane i zdjęcia, udostępniamy w formie filmów. Na naszym blogu udostępniamy również recenzje, które co jakiś czas dla Was przygotowujemy. Zapraszamy do lektury!

Newsletter
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach. Dane osobowe przetwarzamy zgodnie z Polityką prywatności, którą znajdziesz na dole strony internetowej naszego sklepu.
O modelarstwie słów kilka 3
O modelarstwie słów kilka

O modelarstwie słów kilka

O modelarstwie napisano już wiele, można rzec, że bardzo wiele. Jest to sposób spędzania wolnego czasu oraz dyscyplina sportu (w przypadku modeli zdalnie sterowanych), która nieustannie ewoluuje. Rozwój modelarstwa, który dokonał się od 2008 roku do dnia dzisiejszego jest zbliżony do tempa rozwoju komputerów. Nie ma tygodnia, w którym nie pojawia się jakaś nowinka, czy to w modelach jako takich, czy w akcesoriach dodatkowych, takich jak chemia czy narzędzia. Firmy wręcz prześcigają się w dostarczaniu na rynek nowych produktów, które mogą ułatwić nam zajmowanie się naszym hobby. Wybór już jest olbrzymi, a z miesiąca na miesiąc staje się coraz większy.

Zacznijmy jednak od rodzajów modelarstwa i modelarstwa jako takiego. Od kiedy w ogóle zaczęto budować modele? To bardzo trudne do zweryfikowania. Jeśli mówimy o faktycznym budowaniu miniatur to można zaryzykować przedział czasowy II Wojny Światowej. Wykonano wtedy dwa dość znane zdjęcia, które przedstawiają żołnierzy niemieckich przed Bitwą pod Kurskiem budujących kartonowy model czołgu.

        

Oczywiście nie budowali tego dla przyjemności - był to 1943 rok, mieli za zadanie zapoznać się z wyglądem czołgów rosyjskich, a zbudowanie modelu, który można oglądać ze wszystkich stron było dobrym sposobem. Można powiedzieć, że modelarstwo narodziło się właśnie wtedy.

Pierwszą komercyjną firmą, która zaczęła wypuszczać na rynek modele plastikowe był nikt inny jak brytyjski Airfix. Powstał w 1939 roku i wszedł na rynek jako producent zabawek z gumy. Dopiero po wojnie, a konkretnie w 1949 roku firma wyprodukowała swój pierwszy model z tworzywa sztucznego: traktor Ferguson.

Pierwszeństwo należy jednak oddać Niemcom i to właśnie od modelarstwa kartonowego zaczniemy nasz przegląd.

Modele kartonowe

Wielu modelarzy zaczęło kleić modele zaczynając właśnie od tzw. kartonówek. Tematyka modeli kartonowych jest bardzo bogata, od budowli, przez samoloty, czołgi, rakiety, statki kosmiczne, pociągi…Można wymieniać w nieskończoność.

Wielu osobom wydaje się, że modele kartonowe są świetne na początek modelarskiej drogi. Cóż, i tak i nie. Papier jest trudnym materiałem, czasem się rozwarstwia, nierzadko trzeba go impregnować, bywa że modele muszą być szpachlowane. Z drugiej strony modele kartonowe mają różne stopnie trudności i można kupić model, który dosłownie składa się z kilku brył i będzie tylko nieco trudniejszy od brył geometrycznych sklejanych, chyba przez każdego, w szkole podstawowej. Ponadto modeli kartonowych nie trzeba malować, kolory są nadrukowane na tekturze. Czasami wymagają jedynie retuszowania, gdy gdzieś wyjdzie na wierzch biały kolor niezadrukowanego kartonu. Oczywiście, w miarę podnoszenia umiejętności znajdziemy też modele trudniejsze. Polecam znaleźć i obejrzeć lub przeczytać recenzję kartonowego modelu statku „Jurij Gagarin” w skali 1/200 wyd. Dom Bumagi. To kwintesencja mistrzowsko wydanego modelu. Nie wybacza błędów, nie daje możliwości na ratowanie się szpachlą. To sedno modelarskiego masochizmu, co niektórzy kochają, a innych doprowadza do szaleństwa.

Nawet w kartonie są możliwości klejenia modeli bardzo dużych. Jako przykład niech posłuży bombowiec B-52 w skali 1/33. Jest olbrzymi i trudno go gdziekolwiek podwiesić, nie mówiąc o postawieniu na półce.

Modele kartonowe dokonały znaczącego postępu w ciągu ostatnich lat, głównie przez zwiększenie możliwości grafiki komputerowej. Druk nie jest już klasyczny – współczesne modele są drukowane cyfrowo, co pozytywnie wpłynęło na ich jakość i kolorystykę. Niestety, druk ten, w odróżnieniu od klasycznego łatwo się wyciera, co przy własnoręcznym formowaniu części jest dość częste. Czeka nas wtedy albo retusz albo wcześniejsze lakierowanie.

Niektórzy twierdzą, że wadą kartonu jest brak możliwości kształtowania elementów obłych. Jest to nieprawdą, gdyż bez problemu można znaleźć modele np. samochodu Syrena z pięknie odwzorowanymi kształtami nadwozia. Czyli da się ale trzeba tu trochę doświadczenia. Karton jest materiałem trudnym i osiągnięcie mistrzostwa w pracy z nim wymaga czasu.

Warto dodać że obecnie istnieje sporo dodatków dedykowanych do modeli kartonowych: laserowo wycinane elementy z drewna, elementy metalowe, papierowe relingi do okrętów… Jest w czym wybierać.

Modele z tworzyw sztucznych

Tutaj wydaje się być nieco prościej. Pudełko, instrukcja, zestaw kalkomanii (najczęściej wodnych) oraz elementy modelu z tworzywa sztucznego powstałe przez wtryskiwanie płynnego plastiku do formy. Obrazkowa instrukcja poprowadzi nawet początkującego modelarza krok po kroku przez wszystkie etapy budowy modelu.  Modele plastikowe przeszły długą drogę od 1949 roku. Pojawiły się repliki większe, bardziej skomplikowane, niekiedy zawierające elementy ruchome oraz części umożliwiające podświetlenie. Obecnie standardem w modelach są części fototrawione czyli elementy z cienkiej blachy umożliwiające realistyczne odwzorowanie np pasów w kokpicie samolotu lub tablicy przyrządów. Szeroko stosowane są też elementy z żywicy poliuretanowej, która ma większe możliwości odwzorowania szczegółów. Rynek dodatków do modeli też się rozwinął, tak samo jak w przypadku modeli kartonowych. To otwiera szerokie pole do popisu dla bardziej doświadczonych modelarzy, którzy szukają większych wyzwań. Do ich dyspozycji są np.  zamienniki foteli do samolotów, a nawet całe kokpity. Możemy dokupić całe podwozie czołgu by zmienić wersję. Z oryginalnego zestawu wykorzystujemy tylko nadwozie z wieżą. Reszta stanowi zawartość tzw. zestawu konwersyjnego. W efekcie możemy mieć niepowtarzalny model. Takie przykłady można mnożyć.

Ciekawym przykładem modeli z tworzywa sztucznego są modele żywiczne. Zamiast stosowania plastiku stosuje się w nich żywicę poliuretanową. Takie modele są nieco bardziej wymagające ze względu na to, że żywica jest bardziej krucha od polistyrenu. Do ich klejenia stosuje się kleje cyjanoakrylowe (jak np. znany Super Glue). Ilością detali biją na głowę modele z typowego plastiku, lecz są droższe.

Szerokie stosowanie drukarek 3D drastycznie zmieniło rynek modelarski, zwłaszcza w przypadku modeli plastikowych. Formy mogą być produkowane szybciej i dokładniej. Drukarki 3D trafiły też do lokalnych firm modelarskich, które stosują je do produkcji tak zwanych modeli-matek. Model-matka to wzór, z którego wykonywana jest forma do żywicznego odlewu. Wyroby korzystające z tej technologii cechują się ostrymi i dokładnymi szczegółami oraz wyraźnym rysunkiem linii podziału.

Wśród modeli z tworzyw sztucznych każdy znajdzie coś dla siebie, zarówno pod względem tematyki jak również rozmiaru, począwszy od mikro modeli samolotów w skali 1/700 po bardzo duże repliki jak np. okręty podwodne w skali 1/48 mające nawet dwa metry długości. Niestety te ostatnie są bardzo drogie, ale ogromna różnorodność asortymentu w modelarstwie plastikowym pozwala znaleźć coś na każdą kieszeń.

Modele kolejowe

Tu nie ma zaskoczenia – modele kolejek były, są i będą popularne. Po prostu możliwość budowania własnej stacji kolejowej, nawet własnej linii kolejowej jest czymś co przyciąga każdego, bez względu na płeć i wiek. Tu rynek ma sporo do zaoferowania. Od budynków, roślinności, postaci ludzkich przez właściwe pociągi firm takich jak PIKO, Roco, Faller czy Noch.

Obecnie modelarstwo kolejowe w pełni korzysta z dobrodziejstw informatyki. Można podłączyć lokomotywę do komputera przez łącze USB i zaplanować z jaką prędkością ma jechać, wgrać sygnały i dźwięki, które ma wydawać, a także sterować za ich pomocą całymi układami kolejowymi zbudowanymi wedle własnego pomysłu. Jest to kosztowne, ale niezwykle satysfakcjonujące hobby.

Modele zdalnie sterowane

Stąd blisko do kolejnego obszaru modelarstwa. Modele zdalnie sterowane, zwłaszcza te, które są makietami rzeczywistych śmigłowców, samolotów, czołgów to inny poziom wtajemniczenia. Nierzadko budowane od początku do końca samodzielnie są źródłem dumy autora i westchnień tych, którzy jeszcze nie doszli do poziomu pozwalającego na budowę takich arcydzieł. Asortyment sklepów oczywiście ułatwia pracę modelarzom, znaleźć można postacie pilotów, kierowców, dodatki, całe kabiny, elektronikę. Można też kupić całe modele przystosowane do zdalnego sterowania. Taki model może być wykonany przez drukarkę 3D. Wszystko zależy od tego, do jakich urządzeń mamy dostęp. Samodzielny lot, jazda, rejs (w przypadku okrętu) modelem zdalnie sterowanym, nieważne czy zbudowanym własnoręcznie czy wydrukowanym lub zakupionym w sklepie to trudne do opisania wrażenie.

Modelarstwo 1:1

Modelarstwo 1:1 można porównać do rekonstrukcji. Drukarki 3D umożliwiają wykonane całych elementów z dużą dokładnością. Dobrym przykładem jest samolot Caudron CR.714 znajdujący się w zbiorach Muzeum Lotnictwa w Krakowie - niestety jest zdekompletowany. Do pracy zaprzęgnięto właśnie drukarki 3D, które umożliwiły dorobienie brakujących elementów. Jak inaczej nazwać ten proces jak nie modelarstwo 1:1? Postęp w dziedzinie druku 3D umożliwi za niedługo drukowanie kompletnych samolotów w naturalnych rozmiarach – jest to tylko kwestia wielkości drukarki.

Na marginesie można dodać, że są modelarze, którzy drukują gadżety z filmów, jak na przykład widoczny na zdjęciach poniżej hełm Iron Mana ze znanego filmu w skali 1:1.

   

 

Czy nadal jest to modelarstwo? Wydaje się, że jak najbardziej. Budowa takich replik jest czasem trudniejsza od budowy modeli, gdyż wymaga odwzorowania metalu w rzeczywistych rozmiarach. Nie ma tu efektu skali. Metal ma wyglądać jak metal, a nie jak pomalowany na srebrno plastik, co bywa problematyczne.

Modelarstwo edukacyjne

Niedawno pojawiły się w sklepach modele-zabawki przeznaczone dla młodszych adeptów modelarstwa prezentujące działanie rzeczywistych maszyn. Wykonane są z drewna w formie szkieletowej, co pozwala na zajrzenie do środka i poznanie zasady działania danego mechanizmu. Dostępne są statki, samochody, maszyny codziennego użytku i wiele innych.

Mimo formy, która dla niektórych osób jest nie do zaakceptowania, takie modele prezentują istniejące rozwiązania techniczne. Przez składanie takich modeli-zabawek młodzi modelarze poznają podstawowe zasady mechaniki i fizyki. Jest to bardzo pożyteczny rodzaj modelarstwa, kształtujący zainteresowania już od wczesnego dzieciństwa. Przy okazji te modele-zabawki są dobrze wykonane i po zbudowaniu stają się oryginalną ozdobą pokoju.

Dla modelarstwa niewątpliwie nadchodzą złote czasy i możemy zacierać ręce w oczekiwaniu na to, czym uraczą nas korzystający z nowych technologii producenci, tak w przypadku modeli, jak i narzędzi. Pozostaje czekać, obserwować zapowiedzi i wyszukiwać interesujące nas tematy…Nasz stan konta może ucierpieć, ale bądźmy szczerzy – na pasji się nie oszczędza. Może to banał, ale problem z banałami polega na tym, że …są prawdziwe.

Komentarze do wpisu (3)

23 października 2020

Świetny pomysł na uatrakcyjnienie strony i firmy :D. Oby tak dalej, mam nadzieję na więcej takich materiałów :)

23 października 2020

Co do początków modelarstwa to sięgają one dużo dalej w przeszłość.

23 maja 2022

Nie że się czepiam, ale pierwsze sprzedawane zestawy do budowy modeli redukcyjnych to chyba jednak produkował Frog (Penguin), który jeszcze w 1938 roku wypuścił model Empire Flying Boat (tu można go zobaczyć: https://www.vectis.co.uk/lot/frog-penguin-series-pre-war-no23p-singapore-flying-boat_563121)

Submit
Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
Darmowa dostawa
Darmowa dostawa (Paczkomaty InPost 24/7) już od $75.00.
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium