Kategorie blog
Archiwum
nie pon wto śro czw pią sob
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
Chmura tagów

Blog modelarski to miejsce stworzone specjalnie z myślą o Was - modelarzach.

Dbamy, byście znaleźli tutaj przede wszystkim najświeższe aktualności oraz informacje o nowościach. Regularnie zamieszczamy też poradniki modelarskie, zarówno dla tych początkujących jak i bardziej zaawansowanych. Dbamy o profesjonalną oprawę graficzną naszych poradników, a czego nie obejmie słowo pisane i zdjęcia, udostępniamy w formie filmów. Na naszym blogu udostępniamy również recenzje, które co jakiś czas dla Was przygotowujemy. Zapraszamy do lektury!

Newsletter
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach. Dane osobowe przetwarzamy zgodnie z Polityką prywatności, którą znajdziesz na dole strony internetowej naszego sklepu.
Gąsienice do modeli plastikowych - poradnik 1
Poradnik rodzaje gąsienic

W modelach są gumowe lub plastikowe, można kupić metalowe albo żywiczne. Od całych przez ogniwkowe, po takie, gdzie każde ogniwo składa się z kilku części.

O co chodzi?

Oczywiście! Bohaterami dzisiejszego bloga będą gąsienice pojazdów pancernych!

poradnik gąsienice zdj.1

Bez wątpienia, ważnym elementem udanego modelu czołgu jest ciekawe, przykuwające uwagę wykonanie gąsienic.

 

W modelarstwie plastikowym podstawowym rodzajem są gąsienice gumowe (winylowe), które znajdziemy w starszych lub tańszych modelach wielu firm.

poradnik gąsienice zdj.2 

Ich niewątpliwą zaletą jest szybkość i łatwość montażu na modelu. Problemów jest kilka, między innymi sprężystość, która powoduje kłopot z wykonaniem zwisów pomiędzy kołami - widocznego na wielu pojazdach gąsienicowych. Farby nie trzymają się zbyt dobrze winylu i często podczas pracy i układania ich na modelu lubią się łuszczyć. Trzeba także uważać na miejsce łączenia - nawet kleje cyjanoakrylowe mają problem z pewnym sklejeniem materiału z którego pasy gąsienic są wykonane. Pozostaje w tym przypadku technika stopienia gorącym śrubokrętem albo nożykiem kilku pinów w miejscu łączenia, które będą utrzymywać pas w całości.
Są też zalety - wspomniana już szybkość montażu, nieporównywalna z żadnym innym typem gąsienic, zwykle też są odlewane ciemnym lub czarnym kolorze - jeśli nie czujemy się na siłach albo dopiero zaczynamy przygodę z modelarstwem nie musimy ich malować. Ponadto, o ile w starszych zestawach detale ogniw zwykle były tylko z jednej strony - tej widocznej, o tyle w nowszych produktach z winylowymi gąsienicami - detale są oddane od zewnątrz i wewnątrz, więc po założeniu ich na model można uzyskać dobry efekt wizualny. Elastyczne gąsienice są także całkiem niezłym wyborem, gdy nasz model ma bardzo rozbudowane fartuchy boczne - wtedy tylko niewielka część biegu jest widoczna i przy umiejętnym malowaniu i brudzeniu modelarz może uzyskać bardzo realistyczny wygląd operując tylko częściami z pudełka. 
Warto także wspomnieć o specyficznym rodzaju gąsienic winylowych - takich, które według producenta zachowują elastyczność winylu, ale mogą być klejone zwykłymi klejami do plastiku i malowane bez kłopotu farbami modelarskimi. Opinie o nich są podzielone - jeśli mamy model z takimi elementami, możemy sprawdzić jaki efekt osiągniemy używając takich "ulepszonych" gąsienic winylowych.

 

Dla bardziej wymagających modelarzy, poszukujących przede wszystkim jakości, wiernego odzwierciedlenia detali i tego charakterystycznego, a jednocześnie łatwego do wykonania wyglądu prawdziwych gąsienic powstały zestawy z ogniwami odlewanymi z białego metalu.

poradnik gąsienice zdj.3

Nie znajdziemy ich w pudełku z modelem ponieważ nie jest to domena producentów modeli plastikowych. Oferowane są przez producentów dodatków do modeli takich jak Master Club czy FriulModel.

Gąsienice metalowe składają się z pojedynczych ogniw, łączonych ze sobą za pomocą specjalnych, żywicznych szpilek lub po prostu drutu o odpowiedniej średnicy. Często w celu łatwiejszego łączenia należy sobie pomóc rozwiercając otwory małą ręczną wiertarką - najlepiej wg wskazówek dołączonych do zestawu. Biały metal jest miękki i daje się bardzo łatwo obrabiać.

poradnik gąsienice zdj.5

Dzięki takiemu połączeniu otrzymujemy ciężkie (metal), pracujące na każdym łączeniu ogniw, efektowne gąsienice będące ozdobą i przyciągające wzrok do każdego czołgu czy pojazdu gąsienicowego. Dzięki swojemu ciężarowi pięknie układają się na kołach jezdnych i rolkach podtrzymujących, z charakterystycznym ugięciem jeśli tylko chcemy osiągnąć ten efekt i nie naciągniemy ich maksymalnie.

poradnik gąsienice zdj.9

Realistyczny wygląd takich gąsienic łatwo otrzymamy zanurzając je w specjalnych płynach produkowanych przez AK Interactive, czy AMMO Mig. Przy ich użyciu pamiętajmy, żeby postępować dokładnie wg instrukcji producenta, a zwłaszcza dobrze odtłuścić metal!

poradnik gąsienice zdj.4

Owszem – takie gąsienice nie są tanie, jeśli jednak chcemy podnieść poziom wykonania naszej miniatury powinniśmy wziąć pod uwagę ich zakup. Zwłaszcza jeśli zestawowe gąsienice nie prezentują się najlepiej.

poradnik gąsienice zdj.10

Należy pamiętać, że do złożenia tego typu gąsienic konieczny będzie w warsztacie klej cyjanoakrylowy.
Zestawy metalowych gąsienic zwykle są uniwesalne - pasują do wszystkich dostępnych na rynku modeli danego pojazdu. Często można także dokupić metalowe koła napędowe tego samego producenta, które gwarantują, że niepotrzebne będą przeróbki tego elementu w modelu.

 

Kolejną alternatywą coraz popularniejszą na rynku modelarskim są ogniwkowe gąsienice plastikowe.

W zależności od producenta (np. Bronco, RFM) i rodzaju gąsienic, mogą to być składane „na klik” pojedyncze ogniwa albo takie, gdzie złożenie każdego ogniwka wymaga kilku części, a łączy się je za pomocą kleju do plastiku.

Złożenie takich gąsienic, mimo że pracochłonne, jest nieskomplikowane, części dają się łatwo obrabiać, klejenie (jeśli konieczne) jest proste a prawidłowe ułożenie gąsienic często gwarantują dołączane do zestawu szablony. W tym segmencie można spotkać zarówno gąsienice, które sklejamy „na stałe” oraz takie, które po złożeniu (sklejeniu) zachowują ruchomość.

poradnik gąsienice zdj.6

Bezproblemowe malowanie, weathering łatwość montażu na modelu i efektowne ułożenie tego typu gąsienic są na pewno dobrymi argumentami na zaopatrzenie się w któryś z dostępnych zestawów (lub pozostanie przy takich gąsienicach jeśli były w zestawie).

Ich rozpiętość cenowa jest dość duża i uzależniona od stopnia skomplikowania, wielkości ogniw i długości samej gąsienicy. Podobnie jak w przypadku gąsienic metalowych, zwykle są to zestawy uniwersalne.

 

Ostatnim rodzajem gąsienic, z którym możecie spotkać się w modelu, to coraz częściej spotykane ramki z tzw. odcinkowo-ogniwkowymi gąsienicami, czyli częściowo odlanymi fragmentami złożonej gąsienicy, które są łączone w miejscach koła napędowego i napinającego za pomocą pojedynczych ogniw.

poradnik gąsienice zdj.7

Takie rozwiązanie jest bardzo wygodne. Z ominięciem etapu żmudnej pracy przy łączeniu ciągu pojedynczych ogniw, otrzymujemy realistycznie odwzorowane detale. Jest to pewnego rodzaju optymalizacja szybkości/łatwości złożenia i wiernego odwzorowania detali.

Naturalnie gąsienice te nie „pracują” tak jak te składane z pojedynczych ogniw, jednak po złożeniu wyglądem w moim przekonaniu niczym im nie ustępują.

Rozwiązanie to spotkać można w reedycjach starszych modeli z uprzednio gumowymi gąsienicami (np. TAMIYA) oraz w nowych produktach. Tego typu gąsienice najczęściej nie są dostępne jako osobne zestawy, ponieważ zaprojektowano je do konkretnego zestawu i często nie pasują do takich samych modeli innych producentów. 

Należy pamiętać, że gąsienice plastikowe - ogniwkowe lub odcinkowe mają podobne cechy jak inne części modelu - najczęściej trzeba je wyciąć z ramki (co przy dużej liczbie ogniw lub elementów jest żmudną pracą), oczyścić z zadziorów i szwów po podziale formy. W niektórych przypadkach mogą zdarzyć się także charakterystyczne ślady po wypychaczach, którymi będzie trzeba poświęcić uwagę i zniwelować przez szpachlowanie i szlifowanie albo umiejętne brudzenie modelu... 

 

Ostatnim rodzajem gąsienic, który na rynek modelarski wszedł stosunkowo niedawno, są ogniwkowe gąsienice drukowane z żywicy w technologii 3D.

poradnik gąsienice zdj.8

Dzięki wciąż rozwijającej się technologii druku, poziom detali w takich zestawach przewyższa nawet gąsienice metalowe. Pojedyncze elementy są gotowe do montażu - z racji ich wielkości i miejsca mocowania nie będą także wymagać oczyszczania. Ogniwa łączy się albo na wcisk albo za pomocą - także drukowanych - szpilek, dokładnie jak w prawdziwych gąsienicach. 
Zaletami takich zestawów są na pewno jakość i poziom detali, relatywnie szybki montaż, łatwość dalszej obróbki - dla wzmocnienia połączeń wystarczy klej cyjanoakrylowy, a malowanie i brudzenie nie będzie sprawiało problemu. Są też wady - żywica do druku 3D jest twarda, ale krucha, przy bardzo małych i delikatnych detalach istnieje ryzyko, że podczas obróbki coś uszkodzimy - trzeba zachować podwyższoną ostrożność. Mogą także zdarzyć się błędy druku lub uszkodzone w transporcie ogniwa. 
Zestawy drukowane w 3D cenowo plasują się na podobnym poziomie jak gąsienice metalowe, ale w tym momencie największą przeszkodą w ich stosowaniu może być ograniczona dostępność oraz wąska oferta typów gąsienic. 

 

We wszystkich omawianych powyżej przypadkach zawsze warto zorientować się czy Wasz nowy nabytek, lub czekający na swoją kolej pojazd nie zasługuje na lepsze elementy, które podniosą zarówno jego wygląd jak i waszą satysfakcję z gotowego modelu.

Jeśli poszukujecie wyraźnego, ostrego detalu, gąsienice metalowe i plastikowe zdecydowanie lepiej prezentują się od tych gumowych. Te ostatnie jednak nie wymagają dużego nakładu pracy, są też dobrym wyborem dla początkujących adeptów modelarstwa. Gdy zależy nam na czasie złożenia modelu gąsienice gumowe mają przewagę nawet nad plastikowymi, odcinkowo-ogniwkowymi częściami.

Podsumowując: każdy rodzaj gąsienic ma swoje wady i zalety. Mam nadzieję, że ten odcinek bloga pozwoli wam, drodzy Modelarze łatwiej podjąć decyzję czy zostaniecie przy zestawowych gąsienicach czy jednak spróbujecie czegoś innego.

 

Czołgiem!
Robert

 

 

 

 

 

Komentarze do wpisu (1)

1 maja 2022

Miałem dość długą przerwę w klejenie. Po około 15 latach rozłąki wróciłem 4 lata temu. Jakiś czas temu (czyt. wracam do niego od 3 miesięcy i samego czołgu dokończyć nie mogę) zabrałem się za dawno kupiony model w skali 1:35 od HobbyBoss, Kraz + laweta + T-62 (zestaw 85513). W zestawie są plastikowe gąsienice ogniwkowe, brak jakiegokolwiek szablonu i powiem tak. Nigdy więcej czegoś takiego. Następnym razem jak zobaczę ramki z tym czymś w modelu, w tym samym momencie zakupię dodatkowe dedykowane pod model składane gąsienice ruchome, czy to metal czy też plastik. Z prostego powodu, w owym T-62, jedno ogniwo ma 4 mm długości, na jedną stronę wchodzi od 51 do 56 ogniw (zależy jak duży gąsienica ma mieć luz). W moim przypadku zrobiłem każdą z 53 ogniw. Przed sklejaniem na modelu przygotowałem wcześniej sklejone sekcje które po prostu połączyłem. Niestety zwis po lewej jest inny niż po prawej. Przestrzeliłem o 1,6 mm (tyle różnicy długości mi wyszło pomiędzy dwoma gąsienicami) co chyba nie było zbyt trudne na tylu elementach bo daje to różnicę około 0,03 mm na każdej spoinie pomiędzy ogniwami. Problem w tym że nawet na tak dużym modelu 1,6 mm jest mocno widoczne.

Submit
Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
Darmowa dostawa
Darmowa dostawa (Paczkomaty InPost 24/7) już od 60,00 GBP.
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium